ROZDZIAŁ 1
Rozdział 1 Obudziłam się trzynastego 1 września w moim życiu. Od razu przypomniało mi się, że dzisiaj wracam do szkoły. Szkoły z internatem. Będzie to mój trzeci rok w tej szkole. Mama wysłała mnie do niej kiedy zmarł tata i nie dawała sobie rady z utrzymywaniem nas obu. W szkole nie jest tak źle, mam parę koleżanek i z nauką radzę sobie bardzo dobrze. Można by powiedzieć, że wolę szkołę od przebywania w domu. Wiem, że to dziwne . Nikt o zdrowych zmysłach by tak nie powiedział . Kiedy wracam na wakacje mama snuje się po domu jak duch. Chodzi cały czas w piżamie, piję kawę i czyta książki. Boję się co to się dzieje kiedy mnie nie ma. **** - Ginny! - dobiegł mnie z dołu krzyk mamy - Wstawaj! - Już! Chwila! - odkrzyknęłam. Ubrałam się i zeszłam na dół. Mama wyglądała dzisiaj pięknie - umalowana, uczesana i ubrana w najlepsze ciuchy.Zawsze kiedy odprowadzała mnie na pociąg odmieniała się. Niestety nie wiem na ile czasu. - Zjedz śni